Na początku kilka słów przypomnienia:
- Wyjeżdżamy w piątek 20 października o 18:00 z parkingu koło Mc'Donalda.
- Wracamy w niedzielę 22 października koło południa lub lekko po południu. Organizator nie podaje na razie czasu powrotu ale jak tylko się dowiemy to wyślemy SMSy do rodziców.
- Każdy uczestnik musi wpłacić 80zł na konto hufca zgodnie ze wzorem który umieściliśmy we wcześniejszym poście.
- Pamiętajcie, że wszystko co spakujecie będziecie musieli nieść. Może nie zawsze ale może tak być, a wiec pakujcie się z głową i eliminujcie rzeczy które według was mogą się przydać. Bo skoro mogą, a nie przydadzą się na pewno to po co brać. To nie wyjazd na ekspedycję na bezludzie, na miesiąc, a tylko weekendowy wypad w góry.
Plecak, karimatę lub coś na czym można się położyć, śpiwór, mundur (osoby które go posiadają), jedzenie na dwie kolacje i dwa śniadania + coś ekstra (jakieś przekąski), czekoladę, przybory toaletowe (szczoteczka do zębów, pasta, jakieś mydło i ręcznik), sztućce, buty i ubranie na przebranie przeznaczone do wybrudzenia (ale nie za dużo - mile widziane buty za kostkę przeznaczone na
wyjścia w góry + jakieś buty do chodzenia po szkole tam gdzie śpimy. Pamiętajcie że ubieramy się na cebulkę), coś przeciwdeszczowego, a jeśli będzie słońce to coś na głowę, rękawiczki, coś na szyję, jakaś czapka, strój na bal zgodny z fabułą "PERCY JACKSON I BOGOWIE OLIMPU – ZŁODZIEJ PIORUNA" (ale bez przesady), jakiś mniejszy plecaczek na wypady w góry, wodę na trasę w sobotę, zegarek lub coś co pokazuje godzinę (nie chcemy się spóźniać), legitymację szkolną (o ile się uczycie), latarka, gwizdek.
Nie wiemy jeszcze czy potrzebne są jakieś menażki (miski, talerze). Jeśli ich tu nie wpiszemy to nie potrzeba ich brać. W razie czego damy radę.
Jeśli coś przegapiliśmy to dopiszemy tu, a więc czytajcie to dość często. jeśli czegoś nie macie to dajcie znać, bo być może uda nam się to załatwić (prosimy tylko nie dawać znać na dzień przed bo to trochę późno).
wyjścia w góry + jakieś buty do chodzenia po szkole tam gdzie śpimy. Pamiętajcie że ubieramy się na cebulkę), coś przeciwdeszczowego, a jeśli będzie słońce to coś na głowę, rękawiczki, coś na szyję, jakaś czapka, strój na bal zgodny z fabułą "PERCY JACKSON I BOGOWIE OLIMPU – ZŁODZIEJ PIORUNA" (ale bez przesady), jakiś mniejszy plecaczek na wypady w góry, wodę na trasę w sobotę, zegarek lub coś co pokazuje godzinę (nie chcemy się spóźniać), legitymację szkolną (o ile się uczycie), latarka, gwizdek.
Nie wiemy jeszcze czy potrzebne są jakieś menażki (miski, talerze). Jeśli ich tu nie wpiszemy to nie potrzeba ich brać. W razie czego damy radę.
Jeśli coś przegapiliśmy to dopiszemy tu, a więc czytajcie to dość często. jeśli czegoś nie macie to dajcie znać, bo być może uda nam się to załatwić (prosimy tylko nie dawać znać na dzień przed bo to trochę późno).
Czego nie zabieramy:
Zbyt dużej ilości gotówki bo raczej nie będzie gdzie jej nawet wydawać, sprzętu RTV i AGD, pluszaków, piżamy (lepiej jak już chcecie coś brać to weźcie dres, bo zawsze można go też użyć do czegoś innego), poduszki (bo znamy sposoby jak ją zastąpić), zupek chińskich itp. śmieciowego jedzenia, biżuterii, ładnych ciuchów, rodziców.
Drużyna zabiera ze sobą apteczkę i aparat fotograficzny więc tego też nie musicie zabierać.
Drużyna zabiera ze sobą apteczkę i aparat fotograficzny więc tego też nie musicie zabierać.